Na Dominikanę wybraliśmy się z początkiem listopada jako młode, świeżo upieczone małżeństwo. Była to nasza podróż poślubna. Podróż, którą bez wątpienia mogę określić wyjazdem życia - póki co :-) bo będąc w różnych innych krajach na odpoczynku Dominikana swoim pięknem, urokiem przyćmiła i powaliła na kolana bez wątpienia wszystko:). Klimat, woda, piasek, uśmiech i podejście do życia tubylców...cóż. Możemy im tego tylko pozazdrościć, a zarazem przydałoby się nam troszkę tym zarazić. Wieczna "maniana" ;-)

Obawa co do pogody w listopadzie na Dominikanie nie potwierdziła się kompletnie. Przez cały pobyt było piękne słonko dwa razy przyćmione tropikalnym deszczem trwającym dosłownie 10 minut, który był uważam jako kolejna atrakcja. Wycieczki fakultatywne Wyspa Saona z programem Vip czy Vida Dominicana - rewelacja. Wielki szacunek dla Pani Magdy, która super opowiadała bez znudzenia. Można by pisać i pisać. Cóż. Było cudownie !!! Myślę, że uda nam się jeszcze kiedyś tam wybrać.

Gorąco polecam !!!
Pozdrawiam całą ekipę ;-)

Marta i Tomek